Wierszyk rozliczeniowy pt. "Rzepa"
Wykłócali się na wiosce,
Kto najlepszą sadzi rzepę.
Która wesprze mocniej w trosce
Lub poprawi wszystkim krzepę.
Jedna zdrowsza, nie pryskana,
Druga ma dodatki obce.
Chłop z tą pierwsza gada z rana.
Drugi wokół kopie kopce.
Pierwszy chucha, czyta wiersze,
Bezstresowa to uprawa.
Obie rzepy wciąż ładniejsze,
Druga jednak bardziej " żwawa".
Poszli na targ producenci,
Czas na wynik i lidera.
Jeden coś o składzie kręci,
Drugi przegrał… i co teraz?
G.G.'25